 Wysłany: Śro 0:20, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| - no skoro blondyna się ulotniła to chętnie - zaśmiała się - ugh..
nienawidzę jej już. Mam nadzieję, że ten całus to był po przyjacielsku.. hehe |
|
| Wysłany: Śro 0:15, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| dziesiątki to może nie, ale z 9?- zastanawiała się Anni- zrób ładną minkę Sum- zazartowała | |
| Wysłany: Śro 0:14, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Serena zjadła szybko swoją sałatkę i wstała
od stołu. - muszę lecieć - powiedziała i pocałowała chłopaka w usta. - spotkamy się potem - odparła i pospiesznie wyszła ze stołówki. |
|
| Wysłany: Śro 0:12, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| - no dobra dobra. tak pytam bo oceniłaś poniżej 8 dwóch,
których spotkałyśmy - zaśmiała się Summer. - a tak serio to ile mu dajesz? oo.. patrz on tu zerka! - wyszeptała. |
|
| Wysłany: Śro 0:10, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Nate konsumował swój posiłek więc mało się
odzywał. Jego uwagę przykuły dwie dziewczyny ze stolika obok, obie śliczne i widać było, że nowe, w każdym tego słowa znaczeniu. Jednak starał się im zbyt intensywnie nie przyglądać. |
|
| Wysłany: Śro 0:08, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| No nie żartuj. Narazie tylko dwóch oceniłam poniżej. Tym jednego z przyzwoitości- obruszyła się Anni | |
| Wysłany: Śro 0:07, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| - czy jest na tym świecie jakiś facet, który dostał kiedyś
powyżej 8 ? - zażartowała Summer Nate razem z blond zdzirą usiadł w stoliku obok nich. to było szczęście lub.. kompletny niefart. - można tak powiedzieć - odpowiedziała Summer szeptem |
|
| Wysłany: Śro 0:06, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Masz świetny punkt obserwacyjny Sum- powiedziała blondynka na ucho swojej przyjaciółce. | |
| Wysłany: Śro 0:05, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| - myśle o cytrynowym jogurcie i bajglu - odparła i tak
też zrobiła. Następnie zajęła z Nate'm stolik obok dwóch dziewczyn, chyba nowych. |
|
| Wysłany: Śro 0:03, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| zdecydowanie poniżej 8- uśmiechnęła się Anni- nie będę Ci robić konkurencji | |
| Wysłany: Śro 0:03, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| - myślę, że to sprawka pewnej blondynki - powiedział Nate
również z rozbawieniem - co jesz? |
|
| Wysłany: Śro 0:01, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
| - co to za zdzira? - obruszyła się Summer - widziałaś jak
ona na niego patrzy? - spytała nie spuszczając z nich oczu.. - tak, jest boski. Daję mu 10 a ty? |
|
| Wysłany: Wto 23:59, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Ten, który idzie przed tą długowłosą blondynką?-upewniła się Annica-no, brawo Sum, świetny wybór | |
| Wysłany: Wto 23:59, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Serena weszła do stołówki zaraz po Nate'cie.
Dyrektor zatrzymał ją po drodze, ganiąc za spóźnienie, więc została trochę w tyle. Podeszła do Nate'a. - oo.. widzę że zgłodniełeś - zaśmiała się - cóż pana tak wykończyło panie Archibald? - zapytała patrząc na niego wyzywająco a zarazem z lekkim rozbawieniem w oczach. |
|
| Wysłany: Wto 23:56, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
| - myślę, że się odezwie.. powinien - uznała Summer
przeżuwając kawałek sałatki. - o jest!! - powiedziała podekscytowana wskazując na chłopaka przy ladzie z jedzeniem. - to on! |
|